Książka Gideona Greifa pt. "Płakaliśmy bez łez" opowiada o procesie uśmiercania, o masowej zagładzie w ramach tzw. ostatecznego rozwiązania kwestii żydowskiej - od przybycia skazanych na śmierć do obozu, po wsypanie ich prochów do rzeki. Książka dokumentuje życie więźniów z Sonderkommando, których skierowano do najstraszliwszej pracy, jaką kiedykolwiek musiał wykonywać człowiek. Byli oni robotnikami w fabryce, podobnej do zwykłego zakładu przemysłowego, różniącej się jednak w dwóch zasadniczych punktach: surowiec stanowili w niej ludzie, a produkt końcowy - ludzkie prochy. Zachęcam do przeczytania tej książki, która w Niemczech i Izraelu zyskała duże uznanie i jest uważana za jedną z ważniejszych dokumentalnych prac na temat Holokaustu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz